Kredka do linii wodnej - Chella

Witajcie kochani!

Dzisiaj na tapecie mam kredkę do linii wodnej - Chella. Kredkę tą mam z któregoś z BirchBoxów - już ich nie kupuję, ponieważ trochę się rozczarowałam rozmiarami kosmetyków (próbki z gazet dosłownie).

...No ale kredka przyszła pełnowymiarowa i w dodatku w kolorze beżowym /kremowym.



Możecie ją znaleźć tutaj.
Kredka kosztuje ok 18$ i oto co pisze o niej producent:

Ta świeża i naturalna kredka rosjaśni i obtycznie zliftinguje twoje oczy jeśli nałożysz ja pod linię brwi, ciemne kręgi, zaczerwienienia i czerwone krostki. Dodatkowo ta wielofunkcyjna kredka może służyć do @otwarcia twojego oka jeśli nałożysz ją na linię wodną. Nałożenie cienkiej, roztartej linie na środku nosa wyszczupli go. Idealna do rozświetlenia pięknego uśmiechu....


Ja używam jej na linii wodnej i pod łukiem brwiowym i jestem zachwycona. Nie wiem czy wcześniej kupiłabym kredkę na linię wodną w tej cenie bo raczej nie jestem skłonna wydawać dużo na makijaż, chyba że coś mnie zachwyci no i ta kredka należy do tych roduktów.

Ładnie otwiera oko - optycznie je powiększając. Jest mega trwała! Nie sądziłam, że cokolwiek jest w stanie utrzymać się na mojej linii wodnej dłużej niż godzinę lub dwie a ta kredka trzyma się dosłownie cały dzień tzn maluję się o 8 rano i jak wracam z pracy ok 20 to mam ją dalej na sobie!

Do tego jest wydajna - mam ją już jakieś pół roku - używam jej codziennie i temperowałam ją dopiero jakieś 3 razy! *zaznaczam, że używam jej prawie wyłącznie na linii wodnej.

Także podsumowując - Chella to moja ulubiona ***one and only*** kredka. Mega wydajna, bardzo trwała i super kolor.

Jeśli kiedykolwiek mi się skończy to na pewno kupię ją ponownie.


Comments