Boharterami dzisiejszego dnia sa pomadki do ust w kredce firmy Golden Rose.
Jest o nich ostatnio strasznie głośno i chyba każda widziana przeze mnie YouTuberka już o nich wspomniała więc skusiłam się i ja.
Możecie sobie o nich poczytać lub je kupić na stronie oficjalnej Golden Rose za 11,99zł.
Co o nich mówi producent:
Matowa pomadka do ust Matte Crayon tworzy na ustach aksamitne wykończenie. Wysoka zawartość pigmentów oraz długotrwała formuła sprawia, że pomadka długo utrzymuje się na ustach. Idealnie się rozprowadza, a dzięki zawartości składników nawilżających oraz wit. E dodatkowo odżywia i nawilża usta. Bogata paleta kolorów zawiera odcienie od klasycznej czerwieni po różne odcienie nude.
Starałam się kupić sobie w miarę naturalne kolory, których mogę używać na codzień w szczególności do pracy, bo nie oszukujmy sie ale to właśnie tutaj spędzam większość mojego czasu.
Moje odcienie to numery 10 i 12 i w takiej kolejności prezentuje je na zdjęciu (10 z lewej i 12 z prawej strony).
Numer 10: Na ustach to dość lekki, jasno różowy kolor - troche Barbie Pink.
Numer 12: Nieco ciemniejszy różowy kolor - wygląda bardzo nauralnie, ładnie podkreśla usta.
Co o nich myślę:
Na początku muszę się przyznać do tego, że nie jestem szminkową maniaczką i od niedawna używam czegokolwiek innego na ustach niż błyszczyki.
Do tej pory zawsze używałam lekko połyskujących naturalnych błyszczyków, więc dopiero oswajam się z nakładaniem na usta czegoś bardziej wyraźnego.
Moje pierwsze wraenie było takie, że nakłada je się znacznie łatwiej niż normalne pomadki, tzn łatwiej je nałożyć na usta, szczególnie jeśli mamy naturalnie małe (urocze) usteczka nie wyjeżdżając poza kontur itd...
Pomadka rozprowadza się naprawdę gładko i daje głęboki kolor - tzn dokładnie taki jaki widzimy na zdjęciach już przy pierwszej warstwie, więc nie musimy maltretować naszych ust pokrywając ich milionem warstw.
Za pierwszym razem nalożyłam je na suche (nie przygotowane) usta i miałam wrażenie, że kredka dość mocno je wysusza - po jakimś czasie usta stały się nieprzyjemnie ściągnięte.
Za drugim razem, przed nałożeniem kredki/pomadki posmarowałam usta pomadką ochronną - cieniutką warstwą i efekt suchych ust się nie pojawił nigdy więcej, więc jestem mega zadowolona.
Co do utrzymywania się to jest dość trwała - utrzymuje się parę godzin, chociaż ja pochłaniam hektolitry płynów, więc dość intensywnie ją ścieram.
Podsumowując:
- Kolor i konsystencja - rewelacja
- Łatwość używania - rewelacja
- Cena - Bardzo niska jak na jakość produktu
Jak dla mnie - produkt gwiazda :) Polecam gorąco każdemu!
Comments
Post a Comment