Cześć,
Dzisiaj na tapecie mam produkt do powiek i pod oczy - żel ze świetlikiem lekarskim Flos Leku.
Ja należę do osób, które potrzebują bardzo dużo snu dobrej jakości. Jeśli się nie wyśpię, lub śpię źle to od razu to po mnie widać. Budzę się wtedy z mega podpuchniętymi oczami, które ciężko zamaskowaćnawet najlepszym korektorem.
Jakiś czas temu będąc u rodziców wpadł mi w ręcę ten właśnie żel. Już wcześniej słyszałam o cudownych właściwościach świetlika, ale jakoś na to nie zwróciłam uwagi.
Jak to zwykle bywa, będąc u rodziców objadłam się ciasteczek na noc no i rano obudziłam się z workami pod oczami no i bardziej z nudów niż z wiary w magiczny efekt nałożyłam sobie ten właśnie żel...
Jak dla mnie produkt jest wydajny bo starcza mi na ładnych parę miesięcy przy codziennym stosowaniu rano, a czasem rano i wieczorem.
Cena jest dodatkowym atutem, bo kosztuje ok 8zł, więc rozkładając to na parę miesięcy wychodzą nam dosłownie grosze.
Podsumowując - tani, dobry, poslki produkt no i przede wszystkim skuteczny!
Aha! Ja miałam produkt w słoiczku, ale kolejne opakowanie już w tubce i zdecydowanie wole takie opakowanie, bo wydaje mi się, że żel dzięki takiemu opakowaniu lepiej się trzyma, to znaczy nie wysycha i nie dostają się do niego żadne zarazki.
Czy kupię go znowu? Oczywiście, że tak - to już jest moje chyba czwarte opakowanie co świadczy o tym, że jestem z niego naprawdę zadowolona.
Dzisiaj na tapecie mam produkt do powiek i pod oczy - żel ze świetlikiem lekarskim Flos Leku.
Ja należę do osób, które potrzebują bardzo dużo snu dobrej jakości. Jeśli się nie wyśpię, lub śpię źle to od razu to po mnie widać. Budzę się wtedy z mega podpuchniętymi oczami, które ciężko zamaskowaćnawet najlepszym korektorem.
Jakiś czas temu będąc u rodziców wpadł mi w ręcę ten właśnie żel. Już wcześniej słyszałam o cudownych właściwościach świetlika, ale jakoś na to nie zwróciłam uwagi.
Jak to zwykle bywa, będąc u rodziców objadłam się ciasteczek na noc no i rano obudziłam się z workami pod oczami no i bardziej z nudów niż z wiary w magiczny efekt nałożyłam sobie ten właśnie żel...
Oto co o nim pisze producent:
Usuwa objawy zmęczenia, łzawienia, podrażnienia i pieczenie okolic oczu, spowodowane warunkami atmosferycznymi, przebywaniem w suchych pomieszczeniach, niewyspaniem. Zastosowany w recepturze wyciąg ze świetlika wykazuje własności przeciwzapalne oraz kojące a ekstrakt z zielonej herbaty przeciwświądowe.
Okolice oczu bez symptomów zmęczenia, świądu, pieczenia.
http://www.floslek.pl/
Składniki:
Aqua, Propylene Glycol, Camellia Sinensis Leaf Extract, Euphrasia Officinalis Extract, Panthenol, Triethanolamine, Butylene Glycol, Chamomilla Recutita Flower Extract, Bisabolol, Carbomer, Glucose, Salvia Officinalis Leaf Extract, Althaea Officinalis Root Extract, Imidazolidinyl Urea, Methylparaben.
Moje wrażenia:
...Nałożyłam, poczekałam aż się wchłonie i się zdziwiłam... Nie wiem czy tylko moja skóra tak szybko na niego reaguje, ale od razu poczułam przyjemne chłodzenie i moja opuchlizna lekko mi zeszła.
żel ma bardzo przyjemną, dość gęstą konsystencję dającą uczucie przyjemnego chłodzenia. Jest lekki i ma przyjemny zapach. Wystarczy jego niewielka ilość - dosłownie mała kropka, żeby starczyło pod dwoje oczu.
Jak dla mnie produkt jest wydajny bo starcza mi na ładnych parę miesięcy przy codziennym stosowaniu rano, a czasem rano i wieczorem.
Cena jest dodatkowym atutem, bo kosztuje ok 8zł, więc rozkładając to na parę miesięcy wychodzą nam dosłownie grosze.
Podsumowując - tani, dobry, poslki produkt no i przede wszystkim skuteczny!
Aha! Ja miałam produkt w słoiczku, ale kolejne opakowanie już w tubce i zdecydowanie wole takie opakowanie, bo wydaje mi się, że żel dzięki takiemu opakowaniu lepiej się trzyma, to znaczy nie wysycha i nie dostają się do niego żadne zarazki.
Czy kupię go znowu? Oczywiście, że tak - to już jest moje chyba czwarte opakowanie co świadczy o tym, że jestem z niego naprawdę zadowolona.
Comments
Post a Comment